Ciasto:
1/2 kg mąki
15 dkg cukru
15 dkg margaryny
1 opakowanie proszku do pieczenia
jajko
żółtko
4 łyżki śmietany
Masa serowa:
1 kg białego sera
2 jajka
20 dkg margaryny
2 szklanki cukru
2 budynie waniliowe
1/2 szklanki mleka
cukier waniliowy (dla mocniejszego smaku)
rodzynki,
skórka pomarańczowa lub
owoce kandyzowane (jak kto lubi)
Polewa:
15 dkg margaryny
15 dkg cukru pudru
2 łyżki wody
2 łyżki kakao
Wykonanie:
Z podanych składników zagniatamy ciasto, dzielimy na trzy części i wkładamy na godzinę do lodówki. Każdą część ciasta pieczemy osobno w 180°C na złoty kolor i odkładamy wszystkie trzy placki do przestygnięcia. Dobrze jest piec je w wysokiej prostokątnej blaszce, która potem będzie naszą formą do sernika.
Ser dokładnie mielimy (chyba że zakupiliśmy zmielony) i wkładamy do dużego gara na mały ogień. Dodajemy kolejno margarynę, cukier, cukier waniliowy oraz jaja. Budynie rozpuszczamy na mleku i wlewamy na gotującą się masę. Chwilę jeszcze gotujemy dokładnie mieszając. By nie powstały grudki. Dodajemy rodzynki i inne dodatki i wylewamy połowę serowej masy na pierwszy kruchy placek leżący na dnie prostokątnej blaszce w której piekliśmy kruche spody. Nakrywamy do drugim i wylewamy na wierzch resztę. Całość przykrywamy ostatnim, plackiem.
Wszystkie składniki na polewę wkładamy do małego rondelka i doprowadzamy do wrzenia ciągle mieszając. Wierzch sernika zalewamy jeszcze gorącą polewą i wstawiamy na przynajmniej godzinę do lodówki, by porządnie stężało i schłodziło się.